w krainach gdzie nie ma pór roku
jak zwierzęta
które nie znając jesieni
nic nie wiedzą
o przemijaniu
ulotnych kolorach drzew
o własnej śmiertelności
która nas ocala
od raju
zamieniając nieświadomość
w zwierzęcy lęk
jak zwierzęta
którymi jesteśmy
choć lubimy o tym nie wiedzieć
nie pamiętać
wytrwale udawać
że istnieje różnica
że czerwień liści nie jest nieodwracalna
jakby wiosny mogły być wieczne
z uporem nie widzieć ziaren w klepsydrze
rozmywanych falą
tuż poza uchwytną granicą wzroku
jak zwierzęta zanurzone w przestrzeni
swych ciał ograniczonych skórą
i liczbą dni lat zim uderzeń serca
oddychające czasem który
ma początek
i strzałkę wskazującą
koniec
o którym co roku cierpliwie przypomina jesień
i śmierć ukochanego psa
(EGP, 14 października 2021, Oświęcim,
zdjęcie z 14 października 1986 w Brzezince)
0 Komentarze